POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj wydarzenie Dodaj relację Rejestracja Logowanie  

 KALENDARZ
INSTYTUCJE KULTURY ▼ KATEGORIE WYDARZEŃ ▼ WYDARZENIA RELACJE NASZ PATRONAT DNI BEZPŁATNE W MUZEACH


   
   
ARCHIWUM     zobacz wydarzenia archiwalne
ARCHIWUM     zobacz wszystkie wydarzenia archiwalne

 
22-01-2024      -  
Teatr Mumerus - Scena Teatru Zależnego
Premiera: "Twarz Napoleona"
Teatr Mumerus - Scena Teatru Zależnego

Kraków
ul. Kanonicza 1

http://www.mumerus.net
mumerus@poczta.onet.pl
Teatr Zależny, ul. Kanonicza 1, Kraków
19:00
       
 
Teatr
Tekst: Monika Milewska
Reżyseria i przestrzeń: Wiesław Hołdys

Jest 17 czerwca 1835 roku, a Francja przygotowuje się do hucznego świętowania 20-ej
rocznicy zwycięskiej bitwy pod Waterloo, a tym samym 20 lat pokoju pod rządami Cesarza
Francuzów. Przyjemne, ciepłe promienie słoneczne ogrzewają Paryż. Miasto, dla którego
czas ekspozycji wynosi od trzech do trzydziestu minut według pana Daguerre, twórcy
metody fotograficznej zwanej od jego nazwiska dagerotypią.

W przeddzień święta ku czci Napoleona Francję zalewają jego podobizny - od wizerunków
na flakonikach perfum i łyżeczkach aż po sprzączki do damskich pończoch. Napoleonomania
trwa w najlepsze, więc każdy może mieć twarz Napoleona na swój własny użytek. Ale czy
sam Napoleon czuje się jeszcze właścicielem swojego wizerunku?

Kiedy Francja szykuje się na wielkie uroczystości, Napoleon Bonaparte przygotowuje się do stoczenia jednej z trudniejszych batalii. Batalii z aparatem fotograficznym Daguerre’a i śmiertelnie nudną czynnością, czyli pozowaniem do zdjęcia. W tej bitwie musi obyć się bez żołnierzy Starej Gwardii, a za jedynego sprzymierzeńca ma dystyngowanego kamerdynera Constanta.

Postaci:
Napoleon Bonaparte - Jacek Milczanowski
Louis Constant Wairy - Jan Mancewicz
Louis Daguerre – Robert Żurek

Kostiumy: Monika Gigier
Efekty dźwiękowe: Michał Braszak
Asystent reżysera i rekwizyty: Agnieszka Dziedzic
Technika: Tadeusz Przybylski

Projekt współfinansowany ze środków Miasta Krakowa.


"Napoleon i chronometry..."

Jest taki film, "Vaterland" w reż. Christophera Menaula według powieści Roberta Harrisa, w którym Hitler nie przegrał wojny i mocno tknięty zębem czasu nadal rządzi Trzecią Rzeszą, która coraz bardziej popada w starczy uwiąd niczym ZSRR pod rządami sklerotycznych diadochów Stalina.
Nie wiem, na ile znała go Monika Milewska i mogła się nim inspirować przy pisaniu dramatu "Twarz Napoleona", w którym proponuje alternatywną wersję historii? Do jego wystawienia w reżyserii Wiesława Hołdysa doszło właśnie w krakowskim Teatrze Mumerus
Ważną rolę w przedstawieniu odgrywają odmierzające czas zegary. Zza jednego z nich
wyłania się, niczym jego duch, Constant, wierny kamerdyner Bonapartego.
Jeszcze dwa inne pozostają w nieustannym ruchu. Wybijają kolejne kwadransy.
Czasy: akcji i spektaklu, przedstawiany i przedstawiający nakładają się.
I najwyraźniej wlecze się on w odczuciu przebywającego na emeryturze cesarza seniora (na
tym tytule odcisnął się niewątpliwie znak naszych czasów, skoro jeszcze przed rokiem
mieliśmy emerytowanego papieża seniora). Do pewnego stopnia zmęczonego sobą, swoim wizerunkiem publicznym.
Napoleon bowiem nie przegrał Waterloo i pozostał na tronie imperium rozciągającego się od Calais po Smoleńsk (sic!). Sto lat później jego republikański następca, też wojskowy,
powtórzy podobne słowa w odniesieniu do Europy od Atlantyku do Władywostoku (czyli
Pacyfiku).
W tej wersji, po śmierci swego ukochanego syna zwanego Orlątkiem, a więc rok wcześniej
Napoleon abdykował na rzecz biologicznego potomka - Aleksandra Walewskiego (w
rzeczywistości tenże będzie ministrem spraw zagranicznych, a następnie kultury, ale za
rządów bratanka bohatera czyli Napoleona III).
Z tego powodu są to czasy polskiej ekspansji na Paryż, między innymi w osobie Fryderyka
Chopina, którego utworów wszakże nie usłyszymy.
Tym razem w ogóle nie pojawia się muzyka, a cały ciężar spektaklu spoczywa na ramionach
trójki aktorów, ponieważ rzecz toczy się pomiędzy Napoleonem (Jacek Milczanowski),
wspomnianym Constantem (Jan Mancewicz) i panem Daguerre (Robert Żurek), który po
malarzu Davidzie przejąć ma uwiecznianie jego oficjalnych podobizn, tyle że za sprawą
swego mechanicznego wynalazku (skądinąd zachował się dagerotyp wspomnianego
Chopina).
Napoleon dbał bowiem o swój wizerunek, starając się sprawować kontrolę nad tym jak
zostanie zapamiętany przez potomnych.
Teraz musi zmierzyć się z tego konsekwencjami, ponieważ tenże oderwał się od jego osoby i wiedzie własną egzystencję.
Nie jest już bowiem sobą, żywym człowiekiem, lecz postacią historyczną.
Nie należy do siebie, lecz opinii publicznej, osaczony kopiami swych konterfektów,
multiplikowanych w celach komercyjnych.
Najwyższa pora zatem, by umrzeć...
Mamy więc do czynienia z teatrem aktorskim. I to nie performatywnym, lecz tradycyjnie
pojmowanym. Z ciągłością bycia w roli oraz dramaturgii opartej na grze z partnerem.
Tyle że brakuje postaci w miarę równorzędnej (na przykład przywoływanego skądinąd
Talleyranda, wręcz stworzonego do tego rodzaju konfrontacji).
Z oczywistych względów nie może nią być wierny sługa. Nie staje się taką Daguerre, który
za sprawą swego wynalazku mógłby okazać się rozgrywającym w przydzielaniu
nieśmiertelności. Wkracza wszakże do akcji zbyt późno, a i dramaturżka nie wyposażyła go
w odpowiednie ku temu cechy. Poza tym nie mam pewności, czy osobowość aktora byłaby w
stanie przeciwstawić się indywidualności Jacka Milczanowskiego w roli Napoleona, wskutek
czego przedstawienie staje się do pewnego stopnia monodramem, teatrem jednego aktora,
którego wspomagają dyskretne, nie rzucające się w oczy, ale za to wyszukane zmiany
oświetlenia.
Może jednak musi tak być, skoro grana przezeń postać jest na tyle przytłaczająca, że wciąż budzi żywe spory nie tylko wśród historyków?

Lesław Czapliński
Portal maestro.net
 
https://www.facebook.com/events/1013027546457448/1013027553124114/?ref=newsfeed
Miejsce:
Teatr Zależny, ul. Kanonicza 1, Kraków
 
Godz.
19:00

 
 

Twarz Napoleona_ fot. Piotr Baran
 

Twarz Napoleona_ fot. Piotr Baran
 
   

 
 
 

BIBLIOTEKI  |  CENTRA KULTURY  |  GALERIE  |  KABARETY  |  KINA  |  KLUBY  |  MUZEA  |  MUZYCZNE  |  SPORT  |  STOWARZYSZENIA  |  TANECZNE  |  TEATRY  |  INNE


Dodaj wydarzenie    |    Dodaj relację    |    Rejestracja  |  Logowanie


 Copyright © 2002-2024


Polskie Niezależne Media
 

 O patronacie medialnym    |    Kontakt z Redakcją

 Serwis Dziś w Krakowie jest w całości finansowany przez Fundację Promocji Kultury